REstart Program
DE Model

#hardtalk: jak się buduje mózgi robotów?

Digital Excellence Group
18-08-11 17:06

W dzieciństwie wielu z nas wyobrażało sobie, że w przyszłości pojawią sie roboty takie jak znane z “Gwiezdnych Wojen” R2D2 i C3PO – które będą pomagać ludziom w rozwiązywaniu skomplikowanych problemów. Na razie jednak mamy do dyspozycji roboty koszące trawnik i odkurzające dom i nie są one zbyt inteligentne. Szybko rozwija się rynek robotów przemysłowych, np. większość dużych fabryk motoryzacyjnych używa ogromnej ilości robotów, głównie przy niebezpiecznych pracach. Ale one też nie mają pracy wymagającej inteligencji – zostały wcześniej dokładnie zaprogramowane i nie podejmują żadnych decyzji.

Kacper Nowicki, CEO NoMagic AI, przez wiele lat pracował w Google, a od roku prowadzi startup, który zajmuje się uczeniem robotów myślenia. Podczas spotkania społeczności CIONET opowiadał m.in. o wykorzystaniu w tym procesie sieci neuronowych.

W jaki sposób uczy się roboty? Przygotowany jest zestaw obiektów i roboty uczą się podnoszenia ich dwupalczastym chwytakiem. W tle działa „wytrenowana” sieć neuronowa, która potrafi odpowiedzieć na pytanie, jak podnieść dany obiekt. Sieć ma intuicję. Kolejny krok to podnoszenie bardziej skomplikowanych przedmiotów.

Zespół Kacpra liczy kilkanaście osób, ich biznes nie byłby możliwy, gdyby nie przełom w działaniu sieci neuronowych, który pozwolił na nowe podejście do rozwiązywania problemów – przez systemy, które uczą się na przykładach a nie za pomocą algorytmu.

W przekazie dotyczącym AI jest dużo strachu – niektórzy roztaczają wizje nowych generacji robotów, które będą niebezpieczne. Na razie jednak twórcy robotów pracują nad prostymi problemami, AI wykonuje pracę małego dziecka. Zdaniem Kacpra Nowiciego, hype wokół negatywnych konsekwencji jest mocno na wyrost.

Tutaj daj znać, jeśli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych inicjatywach