REstart Program
DE Model

Czy Open Source stanie się technologią pierwszego wyboru?

19-09-09 15:31

Na ignorowanie Open Source nie mogą sobie pozwolić nawet światowi giganci rynku IT, firmy dotąd kojarzone wyłącznie z rozwiązaniami zamkniętymi. Dzielenie się wiedzą na dużą skalę przynosi oszałamiające efekty – uważa Dariusz Świąder, CEO Linux Polska. Zapraszamy do lektury wywiadu z nowym partnerem biznesowym CIONET Polska.

Dariusz Świąder v2CIONET: Cieszymy się, że Linux Polska dołączył do społeczności CIONET! Liczymy na dużą porcję Waszej eksperckiej wiedzy – o czym będziemy mogli rozmawiać podczas spotkań? Czego chciałbyś się dowiedzieć od przedstawicieli naszej społeczności? 

Dariusz Świąder, Linux Polska: Nam również jest niezmiernie miło, że możemy być częścią społeczności CIONET Polska, grupy łączącej autentycznie zaangażowane osoby i firmy, których celem jest ciągły rozwój i poszukiwanie nowych rozwiązań dla realizacji celów biznesowych. Zdecydowaliśmy się na członkostwo, ponieważ uważamy, że swobodna wymiana doświadczeń i poglądów, będąca podstawą ruchu Open Source, sprzyja innowacyjności, a w każdym razie

Jaki jest Linux Polska jako partner technologiczny organizacji? Jakie wyzwania biznesowe i technologiczne pomaga rozwiązyw Open Source?

Linux Polska to zespół ekspertów i pasjonatów rozwiązań otwartych, ale nie tylko. W swoim gronie mamy analityków doskonale znających „świat zamknięty”, a w każdym razie świat zamkniętych korporacji i metod biznesowych przez nie stosowanych.  Każdy, kto poprosi nas o konsultację, może liczyć na rzetelną opinię o stanie wykorzystywanych rozwiązań i naszym pomyśle na ewolucyjne włączenie Open Source do jego infrastruktury systemowej i aplikacyjnej. Swoimi działaniami chcemy sprawić, aby Open Source był technologią pierwszego wyboru. Myślę, że instytucje, które nam zaufały są dziś liderami innowacyjności, bo rozwiązania otwarto źródłowo wyznaczają kierunek rozwoju całego sektora technologicznego. Wystarczy wymienić rynek konteneryzacji, data science czy uczenia maszynowego. Według firmy doradczej Forrester, programiści pracujący nad rozwojem nowych aplikacji w 90 proc. korzystają z otwartych komponentów. Na ignorowanie Open Source nie mogą sobie pozwolić nawet światowi giganci rynku IT, firmy dotąd kojarzone wyłącznie z rozwiązaniami zamkniętymi.   

Reasumując: pokazujemy, jak można być skutecznym biznesowo, wykorzystując zwinne rozwiązania otwarte, wspierane przez globalną społeczność Open Source. 

Linux to nie tylko technologia ale także szeroki zakres usług doradztwa i szkoleń. Na jakich obszarach koncentrujecie się obecnie?   

Świetne pytanie. Kilka tygodni temu rozmawialiśmy wewnątrz firmy na temat zdefiniowania katalogu usług. Część zespołu preferowała wyłącznie najnowsze trendy i rozwiązania. Ostatecznie zdecydowaliśmy się podzielić nasze usługi według stopnia zaangażowania organizacji klienckich w używanie rozwiązań otwartych.  

Oferujemy usługi: od wsparcia w użytkowaniu z już uznanych dystrybucji Open Source, takich jak na przykład Red Hat, aż po wsparcie dla własnych, dedykowanych rozwiązań bazujących na Open Source. Co więcej, jeśli jakaś instytucja wytworzyła produkt w oparciu o rozwiązania otwarte, staramy się je nie tylko stabilizować, ale poszerzyć grono użytkowników. W ostatnim czasie mieliśmy dość ciekawe doświadczenie. Otóż czterech głównych graczy pewnego obszaru rynku pracowało w separacji nad rozwiązaniem usprawnienia procesów CI/CD.  Przekonaliśmy ich, aby pod naszym skrzydłem wymieniać doświadczenia, podzielić się kodem i wspólnie rozwijać rozwiązanie. Efekty przeszły oczekiwania.  

Co ważne, każdemu naszemu klientowi wdrażamy ścieżki edukacyjne, dbając o to, aby klient był w pełni samodzielny w stosowaniu wdrożonych rozwiązań. Każdy klient ma również stałego opiekuna technicznego, zagłębionego w jego infrastrukturę. 

Odpowiadając na pytanie o koncentrację biznesową, powiem następująco: jeśli realizujesz wskaźniki ekonomiczne z zespołem, który lubi to co robi, jesteście w trendzie głównym innowacyjności, rozumiecie istotę dziejących się zmian, to jest to właśnie to, na czym się koncentrujemy.   

A czym się interesujemy jako wyzwaniem? To dane i ich analiza, a także wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesach uczenia.  Mamy już w tym zakresie sukcesy komercyjne. Oczywiście wszystko bazuje na rozwiązaniach otwartych i  wymianie wiedzy.  

Jakie są najważniejsze zalety Open Source? Z naszych rozmów z przedstawicielami społeczności wynika, że patrzą na ten model przede wszystkim pod kątem obniżenia kosztów i uchronienia się przed vendor-lock-in.  

Mówienie o niższych kosztach i unikaniu zamknięcia przez jednego dostawcę, to dość obiegowe stwierdzenia, które wypełniają niewielki procent zalet Open Source. Przede wszystkim powinniśmy oceniać użyteczność i efektywność. Bo od  tego zależy sukces w biznesie. Realizacja funkcjonalności, szybkość wdrożenia, multi-operacyjność, łatwo dostępne wsparcie, elastyczność, to są zalety Open Source. A, że całość kosztuje mniej i uniezależnia, to efekt niejako uboczny. Powtórzę, istotą nie są koszty, a innowacyjność, realizacja wymagań rynku i gotowość do szybkiej zmiany.   

Czy Open Source przyspiesza rozwój innowacyjnych rozwiązań w organizacjach? Pomaga w zwiększeniu elastyczności działania czy wręcz rozwoju biznesu?  

Załóżmy, że mamy firmę z tysiącem programistów zamkniętych w pięknym biurowcu w Warszawie. Według standardowego podejścia to jest duża firma.  

Obok w budynku siedzi kolejnych tysiąc programistów i oni wzajemnie dzielą się opracowaniami.  

Jaki będzie efekt? Brak powielania zadań, wzrost szybkości wytwarzania, dwukrotnie większa zdolność do innowacyjności. A w Open Source takich osób dzielących się wiedzą i swoimi wytworami miliony.  

Wymiana informacji w zakresie technologii to gwarancja rozwoju, bezpieczeństwa i innowacyjności.  Wyzwaniem jest oczywiście komercjalizacja. Ale to osobny wątek. Podobnie jest w nauce. 

Najbardziej fascynujące czy obiecujące współczesne trendy technologiczne to według Ciebie?

Muszę powiedzieć, że technologie informatyczne z jednej strony są fascynujące same w sobie, a z drugiej strony przerażające. Wzrost możliwości, wprowadzenie do codziennego życia sztucznej inteligencji, wszechogarniająca automatyzacja procesów to coś niebywałego. A z drugiej strony mam wrażenie, że bezpowrotnie tracimy swoją  prywatność. Już dziś widzimy również, że źle wykorzystana technologia może powodować konflikty,  być wykorzystywana do sterowania zachowaniami ludzi.   

Ale podchodząc pozytywnie do sprawy, z dużą uwagą, obserwuję rozwój w zakresie zapewnienia urządzeniom energii, szczególnie urządzeniom przenośnym. Podróżując, widzę jak w wielu krajach bez tych urządzeń nie można funkcjonować, a wyładowana bateria staje się osobistym dramatem wykluczającym z życia.

Czym żyjesz poza technologią? Opowiedz nam o swoich pasjach – to będzie świetny wstęp do nieformalnych rozmów podczas spotkań naszej społeczności.  

Mam wielkie szczęście, ponieważ moja praca to również moje hobby, ale oczywiście jak każdy potrzebuję czasami przerwy. Uwielbiam spędzać czas w ogrodzie, który założyliśmy z żoną kilkanaście lat temu. Mamy kilkaset gatunków roślin. Codziennie widzę mądrość natury i zarazem naszą niezdarność w jej ujarzmianiu.  Obserwuję zwierzęta. Kto wie czy wiedza o przyrodzie nie będzie wkrótce decydowała o naszym przeżyciu. Beztroskie uprzemysławianie w końcu spotka się gniewem natury. Lubię analizować sprawy gospodarcze, strategie i wyniki przedsiębiorstw, oglądać wydarzenia sportowe. Bardzo cenię sobie słowo drukowane. 

You May Also Like

These Stories on CIONET Poland

Tutaj daj znać, jeśli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych inicjatywach